Jazda na rowerze jest aktywnością fizyczną, angażującą praktycznie każdą partię mięśni. Dodatkowo, głębokie oddychanie wspomaga dotlenienie krwi, co jest bardzo istotną kwestią podczas jakiegokolwiek treningu, bowiem dotlenia mięśnie, które wynikowo pracują wydajniej. Jak jeździć na rowerze, aby schudnąć?

ROWER NARZĘDZIEM ANGAŻUJĄCYM CAŁY ORGANIZM

Podczas jazdy na rowerze, kształtowane są górne części ciała, to jest ręce, barki, jak również dolne – uda, łydki. Pomaga również w kształtowaniu mięśni brzucha. Wszechstronność daje tej aktywności fizycznej przewagę nad wieloma innymi, które nie są doskonałe. Już samo systematyczne i głębokie oddychanie potrafi przysporzyć nie jednej kropli potu na czole rowerzysty. Jednak aby konsekwentnie pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej, należy ułożyć sobie odpowiedni plan działania. W jaki sposób zrobić to właściwie?

PLAN TRENINGU KLUCZEM DO SUKCESU

Najważniejszą rzeczą, jaką należy zrobić przed rozpoczęciem treningu, jest zastanowienie się, ile czasu możemy przeznaczyć na podróżowanie. Warto mieć na uwadze, iż systematyczne pokonywanie 30km sprawia, że nasze ciało musi się dostosować, zwiększając metabolizm i kształtując mięśnie. Warto wybrać wariant całotygodniowy z jednodniową przerwą. Przykładowo, w poniedziałek przejechać 30 km, we wtorek 60, środa z dystansem 40 km, czwartek zrobić dniem odpoczynku, po czym piątek, sobota i niedziela po 40 km. Takie podejście sprawia, że treningi stają się efektywne, co jest chyba najistotniejszą rzeczą podczas spalania tkanki tłuszczowej.

RODZAJE JAZDY I ODPOWIEDNIA DIETA

Przeglądając artukuły na temat chudnięcia na rowerze, można znaleźć bardzo wiele informacji na ten temat. Jednym z nich są z pewnością różne rodzaje treningu. Przykładowo, trening interwałowy jest skuteczniejszy, lecz należy odpowiednio długo wykonywać „mocne” momenty. Do tego bardzo istotne jest dobranie diety bogatej w białka, a ubogiej w tłuszcze. Powinno się tak ją zaplanować, aby bilans wychodził ujemny, dzięki czemu cel zostanie osiągnięty zaledwie w kilka tygodni od rozpoczęcia treningu.